Pierwszy Taniec Weselny Q&A #16, czyli „Jak radzić sobie ze stresem w trakcie Pierwszego Tańca?”

Od kilku tygodni jesteście w trakcie przygotowań Pierwszego tańca. Na próbach idzie raz lepiej, raz gorzej. Zaznajamiacie się z choreografią, coraz lepiej ją rozumiecie, nawet i zaczynacie się z nią lubić. Na sali przed instruktorem czujecie się już rozluźnieni, swobodni. Jednak na myśl o występie przed Waszą weselna publicznością, pojawia się już niewielki, a może i znaczący stres.
Prezentacja publiczna dla większości ludzi jest momentem stresu, lub bardziej tremy, to absolutnie normalne. O ile część z Was na co dzień może ma do czynienia ze szkoleniem ludzi, prezentacją produktu lub innymi czynnościami stawiającymi Was przed tłum, tak jednak Wasz ostatni publiczny występ taneczny prawdopodobnie odbył się w grupie Muchomorki za czasów przedszkolnych.
Jest jednak wiele sposobów, które mogą pomóc i obniżyć poziom tremy. Zawsze podpowiadamy je parom na naszych wspólnych lekcjach tańca, i wiemy, że sprawdzają się, choć u każdej pary inny.

 

  1. Na blaszkę!

Pierwsze co możecie zrobić, by zredukować sobie powody do stresu, to nauczyć się choreografii na blaszkę. Gdy ciało świetnie zna kolejność kroków i figur, działa niejako z automatu, podświadomie i naturalnie. Nie będziecie musieli wytężać umysłów, by przejść przez kolejne etapy występu, dzięki czemu będziecie mogli się rozluźnić, pobawić, skupić na fajnej atmosferze tego momentu.
  1. Look at me 

Jeśli czujecie, że spojrzenia Waszej publiczności będą Was peszyć i stresować, najlepiej gdy przez większość tańca skupicie się na samych sobie nawzajem. Patrzenie na siebie doda Wam odwagi, wsparcia najbardziej przychylnej Wam osobie Współmałżonki/a. A gdy między Wami stworzy się intymna atmosfera, możliwe, że nawet zapomnicie o innych osobach na sali. Jednocześnie Wasze wystąpienie będzie wyglądać znacznie lepiej, niż gdybyście patrzyli w podłogę, lub uciekali wzrokiem w różnych kierunkach.
  1. Próba generalna

Na dzień lub kilka dni przed weselem przećwiczcie Wasz taniec na docelowej sali weselnej. Ustalcie z której strony będziecie wchodzić na parkiet, w którą stronę zatańczycie kluczowe elementy tańca jak np.pozy, gdzie będą stali goście oraz czy podłoga jest śliska. Taką próbę generalną dokonują często profesjonalni tancerze, nazywając ją „próbą parkietu”. Oswojenie się z przestrzenią odejmuje wiele stresu z momentu pokazu, a o to minimalizację stresu warto powalczyć.
  1. Nie róbcie tego tylko w domu

Trening choreografii zaplanujcie sobie w domu, ale także w jakimś miejscu publicznym, w parku, na parkingu, na sali tanecznej gdy obok są inni tancerze. Oswoicie się tańczyć wśród ludzi i spojrzeń. A jeśli boicie się oceny przypadkowych osób, pomyślcie, że nie ma co się tym przejmować, bo i tak prawdopodobnie nigdy ich już nie spotkacie.
  1. Grajcie do jednej bramki

Jeśli notorycznie zapominacie/mylicie jakiś fragment choreografii, poproście, ustalcie, że wtedy potrzebujecie wsparcia współpartnera/ki. Mrugnięcie okiem, niezauważalne szarpnięcie ręką lub każdy inny ustalony znak, który Was naprowadzi, będzie ok.
  1. Naucz się mylić

Celem treningów jest nauczenie się poprawnego zatańczenia ułożonej choreografii. Jednak naturalnym jest, że na treningach wielokrotnie będziecie popełniać pomyłki. Warto wtedy trenować jak sprytnie wybrnąć z nich, tak, by w trakcie finalnego występu mieć nie tylko plan A, a także B, C, itd. Wasi goście nie znają Waszej choreografii, możecie ich łatwo zmylić.

Która porada wydaje się najsensowniejsza dla Waszej pary? Popróbujcie i dajcie czadu na parkiecie 🙂

Inne wpisy z tej serii Bloga znajdziecie tu –  Pierwszy Taniec Weselny Q&A

Powodzenia przyszli Małżonkowie 🙂

Powrót
by millstudio 2015