Pierwszy Taniec Weselny Q&A #13, czyli czy „Pierwszy taniec zawsze musi być choreografią?”

Czas przyjrzeć się kolejnej rozterce Par Narzeczonych przygotowujących swój Pierwszy Taniec – czy on zawsze musi przyjąć formę choreografii, czy może być tańcem improwizowanym (gdyż czasem jedno z nich jest dla kogoś lepszym lub gorszym wyborem, wzbudza większy/mniejszy stres).

To czy lepszym dla Waszej pary będzie mieć ustaloną choreografię, a zatem przećwiczone krok po kroku co po sobie następuje, lub tworzącą się na bieżąco improwizację, zależy od Waszych osobowości, mocnych i słabych stron, sposobów radzenia sobie ze stresem. Poniżej podamy plusy i minusy obu form prezentacji, przegadajcie je między sobą i znajdźcie najlepsze rozwiązanie dla swojej pary.
W naszej szkole wychodzimy mocno z założenia, że nie należy przyglądać się na ślepo modom, zasadom, tradycjom jakie obowiązują lub są nam sugerowane, czy to w naszej rodzinie, czy np. na filmikach wystąpień innych par. To Para Młoda ma czuć się tego dnia najlepiej, gdyż to właśnie ona będzie ten dzień wspominać najdłużej i z wieloma szczegółami. Warto dobrze zastanowić się gdzie można zaoszczędzić sobie nieco stresu i bez obawy przed oceną innych skorzystać z tego.

Plusy choreografii:

– zarówno partner, jak i partnerka znają kroki, wiedzą co po czym następuje, a to może dawać poczucie pewności
– ćwiczenie tych samych elementów stwarza możliwość świetnego ich wytrenowania, finalnie na plus do ładnego stylistycznie tańca
– można ustalić trudne przejścia, podnoszenia – partnerka jest na nie gotowa, nie będzie zaskoczona i spięta
– instruktor może ułożyć dla Was fajne show zawierające także elementy solowe, elementy interpretujące muzykę
– świetne dotrenowanie i zapamiętanie choreografii zmniejsza ryzyko pomyłki

Minusy choreografii:

– choreografię trzeba bardzo dobrze zapamiętać, by w sytuacji stresu nie pomylić się, nie zapomnieć kroków
– gdy dojdzie do pomyłki lub tzw. black out (pustki w głowie), ciężko jest wejść ponownie w dobry moment choreografii
– może wyglądać zbyt sztucznie (nienaturalnie)

Jeśli jesteście osobami, które lubią mieć wszystko pod kontrolą, lub stresuje je, gdy tej kontroli nie mają; przy tym wszystkim zapamiętanie kroków i figur po sobie nie jest trudnością ponad siły – choreografia może być dla Was dużym wsparciem, by dobrze się zaprezentować. Pamiętajcie jednak, że im więcej czasu włożycie w trenowanie jej pomiędzy lekcjami, tym lepiej Wasze ciała ją zapamiętają, zrozumieją i w dniu wesela przeprowadzą przez choreografię niejako podświadomie.


Plusy improwizacji:

– nie trzeba uczyć się kroków na pamięć, a zdarzają się tacy partnerzy, którzy nie mają zdolności zapamiętywania choreografii (zapamiętanie tylko przez partnerkę nie wystarczy :))
– można wyglądać bardzo naturalnie
– para przy okazji uczenia się kroków i figur uczy się także prowadzenia i zgrania w parze, co od razu przekłada się na umiejętności taneczne na resztę wieczoru
– skoro to improwizacja, nie istnieje słowo „pomyliło mi się” 🙂

Minusy improwizacji:

– stres dla partnera i partnerki, że nie znają kolejności elementów, polegają tylko na prowadzeniu przez partnera
– trudniej zgrać się w trudniejszych, czasem bardziej widowiskowych figurach
– potrzeba dużej akceptacji i dystansu do siebie jeśli coś nie pójdzie gładko i płynnie 

Jeśli czujecie, że zapamiętywanie kroków będzie Was bardziej stresować niż swobodny improwizowany taniec, to ten drugi może być właśnie dla Was.


Czy istnieje forma pośrednia?

Tak, zdarzało się nam przygotowywać Pary do improwizowanych tańców z kilkoma dobrze wyuczonymi, odpowiednio zaaranżowanymi elementami, co dawało finalny naturalny, ale też profesjonalny efekt. Jednak niezależnie od wybranej formy, pamiętajcie, by trenować między lekcjami z instruktorem, a przede wszystkim traktować przygotowania  Pierwszego tańca jako fajną przygodę i zabawę.


 Inne wpisy z tej serii Bloga znajdziecie tu –  Pierwszy Taniec Weselny Q&A

Powodzenia przyszli Małżonkowie 🙂

Powrót
by millstudio 2015